Witam. Dziś rano chciałem odpalić auto a tu... kuku. najprawdopodobniej zamarzło mi paliwo w filtrze. Jeżdżę Octavią 2 1,9TDI, w nocy temperatura spadła do około -20, zawsze tankowałem na sprawdzonych stacjach więc trochę mnie zdziwiło że mam taki problem. Moje pytanie jest takie czy jeżeli ogrzeję filtr paliwa to jest szansa na odpalenie silnika?
No chyba że macie jakieś inne propozycje na odpalenie mojej Octavi
POZDRAWIAM!!!
czy jeżeli ogrzeję filtr paliwa to jest szansa na odpalenie silnika?
a jak chcesz go ogrzać?
Jak masz możliwość wstaw samochód do ciepłego garażu i powinno pomóc, jak nie to ja bym najszybciej wymienił po prostu filtr paliwa ale ostrożnie, bo pewnie przewody są pomrożone. Ewidentnie masz słabe paliwo... :? Wlej jakiś dekompresator do zbiornika z paliwem i zatankuj porządny ON.
[ Dodano: Sob 25 Sty, 14 14:21 ]
Zamieszczone przez piotrek_os
najpepiej to gdzieś do ogrzewanego garażu auto wprowadzić, bo pieron wie gdzie złapało. Dawno wymieniałeś filtr paliwa?
pisaliśmy jednocześnie :wink:
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Jeśli by zamarzło w filtrze to przecież w 1.9TDI filtr jest na wierzchu... Można rozkręcić, zobaczyć i ewentualnie nalać tam ropy...
Ale bardziej prawdopodobne, że zamarzło w przewodach, ale jeśli gdzieś w okolicach filtra to też jest do ogarnięcia.
filtr wymieniany był 2 lata temu. A jest możliwość że winne są świece żarowe? na wiosnę zeszłego roku byłem w serwisie Skody i powiedzieli mi ze 4-ta świeca szwankuje. I powiem szczerze ze wyleciało mi to z pamięci.
Wstawić auto do ogrzanego garażu w mim przypadku będzie trochę kłopotliwe jeżeli auta nie idzie uruchomić a do ewentualnego garażu dość spory dystans. Co myślicie gdybym ogrzewał filtr suszarka do włosów dało by to coś? (Takie ciekawe pomysły przychodzą mi do głowy)
Wstawić auto do ogrzanego garażu w mim przypadku będzie trochę kłopotliwe jeżeli auta nie idzie uruchomić a do ewentualnego garażu dość spory dystans. Co myślicie gdybym ogrzewał filtr suszarka do włosów dało by to coś? (Takie ciekawe pomysły przychodzą mi do głowy)
Dałoby pod warunkiem, że paliwo zamarzło właśnie w nim, a nie np. w przewodach pod podwoziem.
Wstawić auto do ogrzanego garażu w mim przypadku będzie trochę kłopotliwe jeżeli auta nie idzie uruchomić a do ewentualnego garażu dość spory dystans. Co myślicie gdybym ogrzewał filtr suszarka do włosów dało by to coś? (Takie ciekawe pomysły przychodzą mi do głowy)
Dałoby pod warunkiem, że paliwo zamarzło właśnie w nim, a nie np. w przewodach pod podwoziem.
i pewnie nie nosiłeś się z zamiarem wymiany, tak? A nikt Ci nie mówił, że producent zaleca wymianę co 2 lata? W dieselu tak naprawdę warto wymienić co roku przed zimą, nie są to wielkie pieniądze.
Zamieszczone przez Chris11
Z tego, co mi przynajmniej wiadomo, to filtr paliwa raczej nie powinien się zużyć w ciągu 2. lat. No chyba, że przejechał więcej niż 80 tys. km.
To dlaczego producent zaleca wymianę raz na 2 lata? Poza tym to zależy też od paliwa i czy ktoś "wyjeżdża" zbiornik do zera, bo wtedy zasysany jest cały syf ze spodu.
A kiedy wypuszczales syf z filtra (pod filtrem jest plastikowy korek przynajmniej ja mialem w audioli)??
Mi diesel odpalal przy -20 st C nawet na 1 swiecy tylko dluzej trzeba bylo krecic i dluzej grzac swieczke.
Zorientuj sie ile benzyny mozesz dolac do ropy ja lalem 1PB na 10ON i po tym jak zaczolem dolewac PB skonczyly sie problemy z parafina.
Staraj sie miec w zbiorniku wiecej niz pol baku bo jak jest malo w baku to ma sciankach zbiornika skrapla sie woda w powietrza i splywa do ropy.
Uruchomilem samochód... Okazało sie ze paliwo nie zamarzło. Problem był ze świecami najprawdopodobniej. Jestem już umówiony na poniedziałek do podpięcia pod komputer. Będę wiedział czy to świece czy co innego.
Jeszcze raz dziękuje za pomoc. Pozdrawiam!!!
Komentarz